Na początku wydawało się, że jest ok
Na początku to było nawet przyjemne – moje zarządzanie czasem dotyczyło niewielu obowiązków. Miło było pracować tylko dla przyjemności – bez bardziej skomplikowanych zadań, tylko proste rzeczy, praktycznie jak dla małpy. Taka prosta praca w UK, którą każdy może wykonywać, ale…
Jak odnalazłam się w czasie
Po jakimś czasie czuje się jednak przytłoczenie tym odmóżdżeniem i sama byłam zaskoczona, jak szybko można się cofać w rozwoju. Jak już się opamiętałam – zaczęłam słuchać kursów na Youtube, mów motywacyjnych itp. W internecie jest przecież mnóstwo materiałów przydatnych do samodzielnej nauki zarządzania czasem. Można z nich korzystać nawet za darmo wykorzystując tzw. chwile w „międzyczasie”.
Podjęłam kroki, żeby zyskać choć trochę kontroli
Później kupiłam „Rok zmian” – to było raczej uporządkowanie oczywistej wiedzy, ale nie motywowało to mnie za bardzo do jakichkolwiek zmian. Dodatkowo po jakimś czasie mój operator zablokował dostęp do nagrań z kursu, bo były na stronie „jakuwodzic.pl” i SKY uznał to za stronę erotyczną, hehe – Just England!
Czytaj dalej Jak odnalazłam się w czasie